Monday, March 5, 2012

DWADZIEŚCIA CZTERY

Gadałam z Lottie cały czas o tym kto jest lepszy w łózku itp. dopóki nie przyszła Rowan.
- o czym gadacie ? - spytała .
- o pewnych sekretych , o którym opowiada sie tylko przyjaciółką ! - powiedziała Lottie .
- aha , czyli my się już nie przyjaźnimy ? - spytała Lotts Rowan.
- no raczej nie .
- czyli będę tu siedziała sama ? chłopcy też sie do mnie nie kleją ..
- jakie to smutne , ojej ! - powiedziała Lotts . niewiedziałam , że ona może być taka wredna ! woww  jestem z niej dumna !
- dobra zobaczymy , a ty Miranda ? - powiedziała Rowan .
- co ja ? - spytałam ze śmiechem .
- ty też nie chcesz miec ze mną nic doczynienia ? - spytała .
- em , jakoś mi nie ułatwiasz tego , żebym cię polubiła ...
- to znaczy ? - ale ona jest głupia , japierdole !
- to , że jestem z Harrym a ty się do niego migdalisz .
- aha , przepraszam , nie wiedziałam nic o tym , ze jesteście razem .- pff , jasne !
- aha , spoko ... - powiedziałam , ale tak na serio chciałam ją zjebac jak psa !
- dobra , to idę pomęczyc chłopaków jak wam przeszkadzam ! - powiedziała Rowan i spojrzała na Lottie .
- tylko z dala od Hazzy słoneczko ! - krzyknęłam na nią . Rowan uśmiechnęła się fałszywie i poszła do chłopaków . Lottie zaczęła się z niej nabijać , z resztą ja też . po kilku minutach takiego siedzenia i obgadywania grubej dupy Rowan podszedł do nas Niall .
- cześć laski .- powiedział i usiadł obok Lottie dając jej całusa.
- hej , co chciałeś ? - spytałam go .
- powiedzieć jak wkurwia mnie Rowan . - powiedział Horan
- aha , a co zrobiła ? - spytała Lottie .
- klei się do każdego z nas pokolei .- o nie ! że co kurde ? !!!!!
- ale jak to do każdego ? do ciebie też ? zabije szmate ! - powiedziała Lotts .
- do mnie też , nie rób jej nic , jest ok , nie lubię jej ! - zaśmiał się Horan.
- a do Hazzy ? - spytałam .
- do niego najbardziej ..  - poderwałam się z miejsca  i ruszyłam w stronę chłopców i Rowan.
- Rowan ! serio odwal się od niego ! - powiedziałam do niej i popatrzyłam na Hazze .
- ale ja nic nie robie ! - powidziała Rowan bezczelnie się usmiechająć.
- jasne ! przecież widzę !
- Harry będą się o Ciebie biły ! - zasmiał się Lou.
- no żebyś wiedział ! - powiedziałam . Harry popatrzył się na mnie bardzo zniewalającym wzrokiem.
- no coś ty ! nie pozwalam bo jeszcze oś stanie sie mirandzie ! - powiedział Harry i przytulił mnie .
- tylko jej ? mną się nie przejmujesz ? ! - powiedziała Rowan .
- nie za bardzo ... - zatkało mnie , omg !!!!
- jeśli tak jest , ja chyba podziękuje z tego busu i trasy ! - jest ! wypierdalaj szmato !

2 comments:

  1. o taaak.!! niech ta zdzira wypierdala.!:D swietne.:**

    ReplyDelete
  2. Naprawdę przyjemnie się czyta! Cieszymy się że jest tyle młodych ludzi którzy swoją miłość do 1D przelewają na ekrany komputerów... :)

    My zapraszamy również do siebie. Piszemy trochę inaczej niż wszyscy, myślimy że warto nas odwiedzić!

    http://direction-fiction.blogspot.com/

    ReplyDelete